Wymagania emisyjne dla nowych kotłów, preferencyjne kredyty do wymiany pieców, dopłaty dla najuboższych na paliwo do palenisk - m.in. takie rozwiązania mają zacząć obowiązywać jeszcze przed tegorocznym sezonem grzewczym - zapowiada wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Wiceszefowa resortu rozwoju w rozmowie z PAP poinformowała, że 23 maja w Komisji Europejskiej zakończyła się notyfikacja rozporządzenia ws. wymagań emisyjnych dla nowych kotłów grzewczych. Oznacza to, że państwa członkowskie nie zgłosiły do niego uwag.
"To, co przed nami stoi, to nowelizacja Prawa ochrony środowiska. Mamy zapewnienie ze strony resortu środowiska, że niezbędne zmiany, uwzględniające przepisy dotyczące kotłów, nastąpią w czasie wakacji. Od 1 października nie będzie można produkować ani wprowadzać do obrotu kotłów, które nie będą miały najwyższej, 5. klasy czystości" - wyjaśniła.
Zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli do 1 października br. firma wyprodukuje kocioł grzewczy o niższej klasie niż 5., to będzie można go jeszcze sprzedać i zainstalować do końca czerwca 2018 r. Od połowy przyszłego roku nie będzie można wprowadzać na rynek bądź instalować w domach kotłów grzewczych niższej klasy niż 5.
Przepisy mają też zakazać możliwości stosowania w nowych kotłach tzw. rusztów awaryjnych. Obecnie takie instalacje są często wykorzystywane do spalania śmieci w kotłach. Nowe rozwiązania dotyczące norm dla pieców mają wyeliminować z rynku tzw. kopciuchy, czyli paleniska niespełniające podstawowych norm w zakresie emisji pyłu i innych szkodliwych związków.
Nowe restrykcje będą dotyczyć kotłów o mocy nie większej niż 500 kW, czyli takich, jakie stosowane są w gospodarstwach domowych. Wiceminister Emilewicz poinformowała ponadto, że do 1 października gotowy powinien być też program z jednej strony oferujący preferencyjne kredyty do wymiany pieców, z drugiej zakładający dopłaty dla najuboższych na wymianę pieca i kupno odpowiedniego paliwa.
Wiceszefowa MR wyjaśniła, że długoterminowe i niskooprocentowane pożyczki na wymianę kotła byłyby udzielane przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Za drugą część programu odpowiadać ma Ministerstwo Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP